Szukaj na tym blogu

sobota, 30 marca 2019

Nie tylko Eine

    Eine, z całej swojej życzliwości do profesora Andrzeja Staruszkiewicza, przypisał mu autorstwo mojej fg, a potem ktoś inny, sympatyk profesora Arkadiusza Jadczyka, przypisuje to jemu. Wobec tego kategorycznie zaprzeczam - nie jestem profesorem!
    Ale za sympatię dziękuję.

    Wstrząsnąłem całą współczesną fizyką, a nie jakimś jej grajdołem. Bo w sposób zrozumiały, bo euklidesowy, pokazałem jak powstają kinematyczne paradoksy i jak kinematycznie powstaje rzeczywista, fizyczna antymateria. Że relatywistyczne paradoksy powstają jako modelowy paraecholokacyjny błąd (ale nie jest błędem), a antymateria jest rzeczywistym fizycznym antyobrazem tachionu, a ten antyobraz, tak samo jak obraz, jest oczywistą i rzeczywistą fizyczną koniecznością - jest ona echolokalizowana  i obserwowana, nawet jako akustyczne antysamoloty. Pokazałem, że antymateria jest rzeczywistością nie tylko elektro­mag­ne­tyczną, że jest aż banalną, klasyczną rzeczywistością, a nie relatywistycznym czy kwantowym cudem.
    Poza tym, jak Einstein, fizykę zbudowałem echolokacją, sygnałami, i zaproponowałem jasny podział na kinematykę i dynamikę - że kinematyką jest fizyka (teoria) zbudowana abstrakcyjnymi sygnałami nieoddziaływającymi, a dynamika jest zbudowana sygnałami oddziaływającymi.
    Pokazałem także, że wartości urojone, tak jak paradoksy, pojawiają się gdy liczymy wzorami niewłaściwymi. Na przykład gdy tachiony liczymy wzorami Einsteina, czyli tardionowymi.


    PS. - Eine zareagował - dał głos. Jako fizykomaniak, animals anonimousowy (w bloxie którego już niema).
Mnie ośmieszali współcześni fizycy a ich ośmiesza moja fizyka, fg.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Renormalizować trzeba tylko błędną teorię.
Renormalizacja nie naprawia teorii ale fałszuje jej wyniki
- tak "by wszystko się zgadzało".