
Dzisiaj byłem w eleganckiej jadłodajni. Już trzeci raz, I znów było pusto. Znów byłem sam.
Dancingi, czy one jeszcze są? - W mojej młodości były co sobotę. Jednocześnie w kilku lokalach. I wszędzie był tłok. A teraz … I kino było pełne.
Nawet w parku były tańce, i w remizach.
Teraz automaty, bez serca i duszy, szkieletów ludy.
Ja też, nawet bardziej, mimo że nie mam telewizora.
Ale mnie nogi bolą.
A jaki spokój w miastach, kiedy szkoły zamknięte...
OdpowiedzUsuńŻywej duszy nie uraczysz...
O tym to ja nie wiem bo z domu prawie nie wychodzę - w tym miesiącu tylko 2 razy.
OdpowiedzUsuń- Idę spać, bo dzisiaj żem się nachodził. - Pa.