ale przede wszystkim - o dopplerowskiej euklidesowej fizyce galileuszowskiej, w której relatywistyczne paradoksy nie zniekształcają źródła ale obrazy którymi źródła oddziaływają. A logika to rozum najpłytszy, posiadają go nawet maszyny. A erotyka jest wdziękiem płci. A ten blog jest wspomnieniem moich bloxów, bo ich już nie ma.
Był, o naszych siatkarkach, że są już w finale, ale usunąłem. Napiszę gdy zdobędą mistrzostwo. - Przepraszamy za utrudnienie. - Miłego święta życzę. Unikaj słońca. Ja też.
Bo nie mam o czym pisać, a piszę - w ten sposób udaję że jeszcze żyję. A potem te niegodne publikowania wpisy usuwam by moją żywotność potwierdzić... - Ale zawsze przepraszam (już drugi raz) - bo tego wymaga savoir-vivre i też potwierdza. - Bardzo przepraszam.
Byłam ciekawa, co tworzysz. Awatara? I pozostała notka o niczym, z naszymi komentarzami jest spójna. Zastanawiałam się też, dlaczego tym razem z prac powyższej autorki nie wybrałeś baletnicy. Wydawało mi się, że masz do nich słabość.
Bardzo przepraszam, ale dopiero Cię tutaj zauważyłem - bo o komentarzach nie bardzo jestem informowany, zauważam je przypadkiem. - A słabość mam do ciała w którym widać duszę. Puste ciało mnie nie interesuje. - A w twarzy rzadko widać duszę, prawdziwą. - W powyższych widać charakter.
Dostałam informację, że pojawił się kolejny post, a nie ma... czary?
OdpowiedzUsuńBył, o naszych siatkarkach, że są już w finale, ale usunąłem. Napiszę gdy zdobędą mistrzostwo.
Usuń- Przepraszamy za utrudnienie. - Miłego święta życzę. Unikaj słońca. Ja też.
I był inny wpis i też zniknął...
OdpowiedzUsuńDbam o siebie ostatnio. Tak myślę.
Bo nie mam o czym pisać, a piszę - w ten sposób udaję że jeszcze żyję. A potem te niegodne publikowania wpisy usuwam by moją żywotność potwierdzić... - Ale zawsze przepraszam (już drugi raz) - bo tego wymaga savoir-vivre i też potwierdza. - Bardzo przepraszam.
UsuńByłam ciekawa, co tworzysz. Awatara? I pozostała notka o niczym, z naszymi komentarzami jest spójna.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się też, dlaczego tym razem z prac powyższej autorki nie wybrałeś baletnicy. Wydawało mi się, że masz do nich słabość.
Bardzo przepraszam, ale dopiero Cię tutaj zauważyłem - bo o komentarzach nie bardzo jestem informowany, zauważam je przypadkiem. - A słabość mam do ciała w którym widać duszę. Puste ciało mnie nie interesuje. - A w twarzy rzadko widać duszę, prawdziwą. - W powyższych widać charakter.
OdpowiedzUsuń