Wszystkie wzory Einstein wyprowadził dla
tardionów, a fizycy nimi dowodzą że
tachiony byłyby urojone (imaginary, imaginaire). A prawda jest taka, że wzorami tardionowymi nie wolno liczyć tachionów - dla nich zbudowałem STW tachionową. Po prostu oprócz einsteinowskiego (powiedzmy że jego) K
2 dodatniego dopuściłem ujemne.
Ale zacznijmy od początku.
Budowę mojej teorii zacząłem od
Definicji i wzorów ogólnych, a potem, w ±K
2 wybrałem znak plus i napisałem wzory szczególne eR (dla echolokacji sygnałami c , -c) i eT (dla echolokacji sygnałami V
T+c , -c) , potem
definicją STW eRT ≡ eR/eT ≡ STW zbudowałem paraecholokację
eRT . I okazało się że to jest Einsteina STW.
Później identycznie postąpiłem dla K
2 ujemnego i otrzymałem wzory STW tachionowego, liczącego antymaterię. - Dla tachionów potrzebne są obie te STW, bo tachion występuje parami - obraz-antyobraz.
Uwaga. - W przekształcaniu (upraszczaniu) wzorów ogólnych w szczególne tachionowe nie pojawia się K
2 (ujemne!) pod parzystym pierwiastkiem - to wyklucza urojoność.
W tych rachunkach warto pamiętać o równości
K2 = k1R·k2R = K·K = K2
Mnie się zdaje że ważniejsze jest K
2 . I teraz, 25.04.2019 , wydaje mi się że ta równość K
2 = K
2 zachodzi tylko dla tardionów - bo dla tachionów współczynnik echa K
2 musi być ujemny a kwadrat K
2 , niestety, zawsze jest dodatni (parzysta potęga, czyli iloczyn jednakowych czynników). - Polecam to do przemyślenia - ja już nie muszę.
CDNN - ciąg dalszy nie nastąpi. Zrób go sam.
- Może pomoże ci poniższy bloxowy dalszy ciąg z 19 lipca 2008.
Wzory ogólne dadzą się łatwo przekształcić (uprościć) we wzory tardionowe, do których należą wszystkie znane wzory Einsteina (i kilka nowych, które Einstein przegapił), a gdy wybierzesz minus, to te wzory ogólne łatwo przekszałcisz we wzory tachionowe. - Ekspresową informacje na ten temat znajdziesz na
mojej stronie Echolokalizacje pod i nad-sygnalne. Proponuję by
zurych1909 do niej zajrzał
, bo po co mamy po próżnicy ozorami mielić (w komentarzach).
Zaś odnośnie ujemności współczynnika echa K2 to w komentarzach napisałem może niejasno, jak to w komentarzach. Dlatego dodaje, że Einsteina wzór na jego relatywistyczną szybkość (falową), dla ujemnego K2 liczy szybkość nadświetlną (tachionową). A że Einstein z czymś takim od urodzenia sie nie zgadza, to odwrócił ten wzór do góry nogami, dzięki czemu K2 ujemne można było zamienić na dodatnie (bez zmiany liczonej wartości) a szybkość falowa zamieniła sie na fazową. To znaczy zmieniła nazwe, co pozwoliło przypisać jej zupełnie inne znaczenie, aż niematerialne. - Przedstawiłem to tutaj troche żartobliwym skrótem aby nie mieszać do tego de Broglie'a, bo wtedy mój wykład (!) trwałby jeszcze dłużej. (Ale później zurych1909 i tak mnie do tego w komentarzach zmusił).
A bez tachionów na pewno nie ma antymaterii. Czyli u Einsteina nie ma antymaterii bo Einstein ograniczył szybkość materii do podświetlnej (K2 > 0), czyli do tardionowej. - W żadnym Einsteina wzorze nie pojawia sie antymateria. Nie widać jej także na diagramach Minkowskiego.
Zauważyłem, że tłumaczenie tego sygnałami wygląda troche pokrętnie, jest niedopowiedziane i sam czasem sie w tym gubie - najlepiej mówić, że tardiony są gdy K2 > 0 a tachiony gdy K2 < 0. I trzeba pamiętać, że do wzorów szczególnych wyprowadzonych przez podstawienie K2 dodatniego do wzorów ogólnych, nie należy za K2 podstawiać wartości ujemnej. Ani odwrotnie. Bo gdy np. do wzoru Einsteina na jego ralatywistyczną szybkość, za K2 podstawisz ujemną wartość, to wyjdzie szybkość nadświetlna, czyli większa od c (ale o tym to już chyba tu było). Może akurat to nie jest felerem, bo w Einsteina wzorze na szybkość nie ma pierwiastka K, i nie pojawi sie urojoność. Natomiast w pozostałych jego wzorach sie ona pojawi - poza wzorami na współrzędne, bo je, o czym nikt nie wie, otrzymuje sie z wzorów na inne, nie Einsteina, współrzędne, przez podstawienie do nich K = K2 =1. Co tak naprawde oznacza, że echolokalizowany obiekt spoczywa. Dlatego gdy ruszy, to echosonda (dowolna) najczęściej liczy paradoksy. A radar wzorami Einsteina zawsze liczy paradoksy - radar, poza spoczynkiem liczy wartości "spoczynkowe" tylko wzorami eT.
Także tylko Einsteina wzorami współrzędne liczy sie z jednej echolokalizacji - nie ma w nich szybkości. Ani współczynników Dopplera, ani K czy K2. Bo te wartości są ("niejawnie") znane: K = K2 =1 czyli VR=0. Zaś iloczyn szybkości falowej (VR) i szybkości sprzężonej z nią antymaterii (szybkości fazowej), jest równy 1.
I już troche chaotycznie dodam, a troche znów powtórze, że znak K2 trzeba wybrać już we wzorach ogólnych, bo w zależności od niego w różny sposób te wzory upraszczają sie do wzorów szczególnych, do innych postaci. We wzorach tachionowych nigdy nie występuje pierwiastek K, dzięki czemu nie liczą one urojoności, nie pojawia sie ona w wynikach liczonych wzorami tachionowymi. - To jest słuszne w każdej echolokalizacji - dowolnymi sygnałami, czyli eP, eR, eS i eT. To co liczy echolokalizacja dowolnymi sygnałami - tardiony czy tachiony - zależy tylko od znaku współczynnika K2 (ja wole pisać go jako K2 - z powodów już dawno przeze mnie wyłożonych; że to jest nie tylko kwadrat średniego współczynnika Dopplera K, ale i iloczyn obu prawdziwych współczynników Dopplera, w ogólności różnych).
- A profesor Davies ... - Kto to jest? Czy to ktoś z salonu? - Bo ten Walijczyk nie jest fizykiem. - Ale prosze go pozdrowić. (Może i o mnie kiedyś książke napisze).
Bo zurych1909 to nowiutki nick. Kogoś kto bardzo lubi ze mną dyskutować ale nie chce mnie zrozumieć. Jak fizyk współczesny, który pojawił sie w notce Chodzi-o-to-że i w kilku następnych (w moim fizyka.blox). Zurych nie chce bym go kojarzył. - Ale że on wie o czym ja pisze, tylko tego nie rozumie, to zmusza mnie jednak do rzeczowych odpowiedzi. Czyli korzyść z tego i ja mam. Szybko jednak mnie zniechęca, tym, że nie chce mnie zrozumieć. Że jego jedynym celem jest udowodnienie mi, że nie mam racji. Ale że moich racji nie rozumie ... - A czasprozniowy zrozumiał. I zachował spokój. - Więcej o "zurych1909" piszę w następnej notce.
A że ja tutaj się czasem mylę ... - Wytknij mi błąd, a go poprawię. To nie jest praca na czysto. - W mojej
WWW błędu raczej nie znajdziesz. Najwyżej jakąś literówkę. - A w dyskusji i ja musze być ostrożny, bo to dla mnie już stare dzieje - przecież od ponad 20 lat w to nie zaglądam. To znaczy czasem zajrze by coś obejrzeć, a nie by sobie wszystko dokładnie przypomnieć.
Zmęczył mnie ten Zurych1909. Za dużo musiałem sobie przypominać. A do dokumentów już nie chce mi się zaglądać, one już dla innych. Ale bym wolał by dla młodszych od profesora
Staruszkiewicza. I by nie dla za młodych - np. dla młodych fizyków.
20 lat temu jeden młody krakowski dr, obecnie prof. dr hab., bez czytania zauważył, że tak jak u mnie nie może być, bo z równania anteny wynika ... - Ciekawe dlaczego go nie niepokoiło to co z równania anteny nie wynika. Na przykład antymateria.
A ówczesny krakowski mgr fizyki, obecny dr filozofii, sprawdził wszystkie moje wzory (w Z1) i nie znalazł błędu, ale powiedział, że tak nie może być, bo u Einsteina jest inaczej.
A ponieważ zurych1909 skierował dyskusje na inne tematy, o kontrakcji tutaj więcej nie będzie. Kogo ona interesuje, niech zajrzy na stronę
Kontrakcja Einsteina - jest tam krótka ale dokładna jej interpretacja euklidesowa. - Więcej jest na stronie
Kontrakcje.
sobota, 19 lipca 2008, fg2002
PS. - Dirac też coś kombinował z minusem - ale przed a nie pod pierwiastkiem.