Szukaj na tym blogu

wtorek, 23 kwietnia 2019

minichrony.blox 20120529
Minichrona luksonowa.

Lukson

Tu będzie interpretacja minichrony luksonowej pokazanej w poniższej notce.
 
wtorek, 29 maja 2012

Minichrona luksonowa


 
      Są to dwie niemal identyczne (pokrywające się) minichrony. Czarna, tardionowa, jest skonstruowana wzorem (2) przy arbitralnym założeniu że l= -1000000 (co praktycznie oznacza tu ujemną niekończoność), natomiast dla minichrony czerwonej, tachionowej, skonstruowanej wzorem (10), punktem toru z którego sygnał pierwszy dotrze do S jest punkt zdeterminowanego początku obserwacji
   
- tutaj, czyli dla beta=1 ten wzór wymusza automatycznie  ll00 =
-∞.

     Reszta tekstu znikła, bo okazało się że napisałem go podczas zaniku Internetu. - Na razie więc zajrzyj niżej do dodatku Spółka-Zbit-Endrju-z-ograniczoną nieodpowiedzialnością - może jest tam coś ciekawego. - Ale tutaj widać, że te minichony nie sięgają toru, zbliżają się do niego jakby asymptotycznie. Warto się zastanowić nad tym co to może znaczyć.
     I jaką szybkość cząstki po torze widzi S (bo obiektywna po torze jest V = c  - bo obiektywnie po torze pędzi lukson - z założenia), czyli czy S widzi że to tardion, lukson czy tachion. - Wymaga to analizy, na wzór tej przeprowadzonej dla Rys.3 i 3a w artykule MINICHRONY I ANTYMATERIA. - Ja, dla tego diagranu, jeszcze jej nie przeprowadziłem. - Zresztą mnie w minichronach bardziej interesuje antymateria.

PS. - Jeśli mnie nie rozumiesz, to może dlatego że nie znasz przyjętej tu symboliki - zajrzyj do Wstępu.
 
 
 

Spółka Zbit-Endrju z ograniczoną nieodpowiedzialnością

      Andrzej w mailu przyznał się, że te Excelowe minichrony kreśli trochę za szybko, chcąc od razu wszystko zobaczyć, no to ja się przyznam, że ja za szybko je oglądam. Więc dopiero teraz zauważyłem że 10 dni temu napisał, że zrobił rachunki dla takich samych rp oraz beta=1. Ponieważ w tachionowym nie ma l0 więc zmienił l0 w tardionowym i okazało się że najbardziej wykresy tardionowe i tachionowe były podobne dla olbrzymich ujemnych wartości l0. - Na wykresie liczył dla l0 = -1 000 000 (w tardionowym), ale mógłby spróbować wstawić  l0 = -∞  i zobaczyć czy będzie on równoważny tachionowemu. Już rzucił na to okiem, ale tak na szybko nie jest to oczywiste. Może później się do tego przymierzy.
      Dobrze że działamy za szybko - nie można inaczej gdy aż tyle chcemy. - A tym razem chodziło nam o minichrony luksonowe.
      Wobec tego teraz napisałem mu, że przede wszystkim ma rację z tym l0 nieskończenie dużym, bo wtedy dla luksonu (beta=1) nieskończoność jest punktem l00 (zdeterminowany początek obserwacji) bez względu na wartość rp – znaczy to, że w minus nieskończoności szybkość na torze i jej składowa skierowana do S są dla niego tym samym – szybkością c. Lukson c dotrze do l z kwadracikiem a sygnał c do S , jednocześnie. A nawet nie tylko sygnał do S – także inne sygnały c biegnące nie po promieniach r ale po torze, razem z luksonem do l  z kwadracikiem. - Lukson biegnie w coraz gęściejszej otoczce sygnałów które wygenerował na całym nieskończonym półtorze zbliżania – bo ma tę samą szybkość co one – szybkość c. – To będzie big-bit w l z kwadracikiem, taki jak zawsze w nadsygnalnej minichronie brojlowskiej.* – Może nimi trzeba się zająć, bo może to pozwoli lepiej zrozumieć czym jest szybkość fazowa. Może inaczej, od innej strony, niż w echolokalizacjepodnad.htm w mojej WWW.
      - A dlaczego "na całym nieskończonym półtorze"?
      - Bo ruch stały rozpatruję tylko wieczny na nieskończonym torze l , od minus do plus nieskończoności (a przynajmniej od minus - w ruchu w prawo). I przypuszczam że tylko w takim ruchu, tylko w minus nieskończoności, gdy lukson tam startuje, S widzi że lukson jest luksonem. Oczywiście gdy S żyje dostatecznie długo, czyli gdy jest wieczny. - A jak jest w innym przypadku, czyli w naszym, to znaczy gdy lukson nie wystartował aż tak dawno i daleko, czyli wystartował w skończonych l0 i t0? - Przypuszczam że aby tego się dowiedzieć trzeba przeprowadzić taką analizę jak w artykule MINICHRONY I ANTYMATERIA odnośnie Rys.3 i 3a.

      A w ogóle to chodzi tutaj o odpowiedź na pytanie: Czy wzory luksonowe są szczególnym przypadkiem wzorów  tardionowych (dla beta < 1 zdążającego do 1 od dołu), i tachionowych (dla beta > 1 zdążającego do 1 od góry). Czy może to będzie zupełnie inny wzór, a może nie będzie żadnego wzoru – bo sprawa, gdy się ją zrozumie, okaże się aż tak prosta, że minichroną tardionową tardionową okaże się na przykład prosta równoległa do toru, przechodząca przez S. – Może odpowiedź jest w minichronach które już posiadam – pooglądam. – A tych minichron z pętelkami nie wyrzucam, bo ich nie lekceważę – kiedyś zbadam o czym informują te pętelki. - Może pętelka pozwoli odtworzyć poprawny wynik, mimo że powstała ze wzoru niewłaściwego. I dzięki temu coś ważnego zrozumiem.
      Miałem zamiar zająć się tym w minichrony.blox ale ja najbardziej lubię ten zbit.blox bo w nim nie muszę być przesadnie ścisły, naukowo, mogę się sprawami pobawić, nie rozwiązywać ich do końca. I prawdopodobnie także tym razem na tym poprzestanę.
      - Takie jest życie staruszków. - Niech dzieci zobaczą.
      Ale większość tego tekstu powstała podczas pisania maila i nie została zweryfikowana ani sfalsyfikowana, ani analitycznie ani empirycznie, nie mogę więc zagwarantować że tu wszystko gra, czyli jest niesprzeczne przynajmniej wewnętrznie. - Ale przypuszczam że tym wreszcie się Eine zajmie, zamiast ciągle o tym gadać. - Może wie jak to się robi.
Wewnętrznie niesprzeczne jest każde błędne koło.
__________________________________________
*  Ale w minichronie brojlowskiej big-bit polega na tym, że do S sygnały z nieskończonego półtoru zbliżania dotarły jednocześnie. S odczuł to jako jeden błysk na tym niekończonym półtorze, jakby nieskończonej świetlówki, a tutaj big-bit jest spiętrzeniem punktowych sygnałów w jeden punktowy sygnał o nieskończonym pędzie (i nieskończonej energii - ale to pojęcie przestaje mi się podobać).

PS. - Znalazłem tę luksonową minichronę z dnia 19.05.2012 - może pokażę ją i omówię w minichrony.blox w notce pt. Minichrona luksonowa.

     A ostatnio coś, Outlook albo bloxowisko, robi mi kawały - usuwa kawałki tekstu albo przenosi je w inne miejsce, i to nie od razu, czyli tego nie zauważam. A gdy potem zauważę to już nie wiem co to było i nie odtworzę. - Może trafisz na tego rodzaju dziwne notki. -
Dotychczas zdarzało się to po napisaniu (ß<  ale tutaj tego nie napisałem - specjalnie piszę tu beta<  i też tak się stało, kawał tekstu po tym zniknęło. - Ale po kilku eksperymentach licho ustało.
wtorek, 29 maja 2012, fg2002

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Renormalizować trzeba tylko błędną teorię.
Renormalizacja nie naprawia teorii ale fałszuje jej wyniki
- tak "by wszystko się zgadzało".