Silni a głupi wyginęli na gladiatorskich arenach, teraz groźne są karły. Bez siły i bez wykształcenia - wystarczy spryt złodzieja lub żebraka. Determinacja nędzarza.
Już nic się samo nie kręci, naturalnie, wszystkim rządzi organizacja. Sztuczna inteligencja, sztuczna organizacja, sztuczny miód. - Na tym nie można polegać.
To już nie rozwój, to ostatnie deski ratunku, reanimacja. Bez żadnych gwarancji, marginesu bezpieczeństwa. To już nie życie. Ale w tym co zapięte na ostatni guzik nie ma rezerw.
Te światła to nie ogniska przy których odpoczywa łowami utrudzona horda, by jutro po nowe zwycięstwa ruszyć na łowiska bez granic – to żarówki nor ulepionych w blokowiska. – Pod dachami nie ma nieba, ściany więzią apatią bezczynną i chorą. – W tych wielkich gmachach ludzie zgubili cel i kierunek.
Ale jest to zgodne z prawami ewolucji – moralność i prawa, pozwalające już tylko chorować.
I znów potrzebni barbarzyńcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Renormalizować trzeba tylko błędną teorię.
Renormalizacja nie naprawia teorii ale fałszuje jej wyniki
- tak "by wszystko się zgadzało".