Szukaj na tym blogu

czwartek, 25 kwietnia 2019

Anteny fizyków i antymateria

Wszystkie wzory Einstein wyprowadził dla tardionów, a fizycy nimi dowodzą że tachiony byłyby urojone (imaginary, imaginaire). A prawda jest taka, że wzorami tardionowymi nie wolno liczyć tachionów - dla nich zbudowałem STW tachionową. Po prostu oprócz einsteinowskiego (powiedzmy że jego) K2 dodatniego dopuściłem ujemne.
    Ale zacznijmy od początku.
    Budowę mojej teorii zacząłem od Definicji i wzorów ogólnych, a potem, w ±K2 wybrałem znak plus i napisałem wzory szczególne eR (dla echolokacji sygnałami c , -c) i eT (dla echolokacji sygnałami VT+c , -c) , potem definicją STW eRT ≡ eR/eT ≡ STW zbudowałem paraecholokację eRT . I okazało się że to jest Einsteina STW.
    Później identycznie postąpiłem dla K2 ujemnego i otrzymałem wzory STW tachionowego, liczącego antymaterię. - Dla tachionów potrzebne są obie te STW, bo tachion występuje parami - obraz-antyobraz.
    Uwaga. - W przekształcaniu (upraszczaniu) wzorów ogólnych w szczególne tachionowe nie pojawia się K(ujemne!) pod parzystym pierwiastkiem - to wyklucza urojoność.

    W tych rachunkach warto pamiętać o równości  K2 = k1R·k2R  =  K·K = K2
    Mnie się zdaje że ważniejsze jest K. I teraz, 25.04.2019 , wydaje mi się że ta równość K= K2  zachodzi tylko dla tardionów - bo dla tachionów współczynnik echa K2 musi być ujemny a kwadrat K2 , niestety, zawsze jest dodatni (parzysta potęga, czyli iloczyn jednakowych czynników). - Polecam to do przemyślenia - ja już nie muszę.

CDNN - ciąg dalszy nie nastąpi. Zrób go sam.
- Może pomoże ci poniższy bloxowy dalszy ciąg z 19 lipca 2008.

Wzory ogólne dadzą się łatwo przekształcić (uprościć) we wzory tardionowe, do których należą wszystkie znane wzory Einsteina (i kilka nowych, które Einstein przegapił), a gdy wybierzesz minus, to te wzory ogólne łatwo przekszałcisz we wzory tachionowe. - Ekspresową informacje na ten temat znajdziesz na mojej stronie  Echolokalizacje pod i nad-sygnalne. Proponuję by  zurych1909 do niej zajrzał, bo po co mamy po próżnicy ozorami mielić (w komentarzach). 

    Zaś odnośnie ujemności współczynnika echa K2 to w komentarzach napisałem może niejasno, jak to w komentarzach. Dlatego dodaje, że Einsteina wzór na jego relatywistyczną szybkość (falową), dla ujemnego K2 liczy szybkość nadświetlną (tachionową). A że Einstein z czymś takim od urodzenia sie nie zgadza, to odwrócił ten wzór do góry nogami, dzięki czemu K2 ujemne można było zamienić na dodatnie (bez zmiany liczonej wartości) a szybkość falowa zamieniła sie na fazową. To znaczy zmieniła nazwe, co pozwoliło przypisać jej zupełnie inne znaczenie, aż niematerialne. - Przedstawiłem to tutaj troche żartobliwym skrótem aby nie mieszać do tego de Broglie'a, bo wtedy mój wykład (!) trwałby jeszcze dłużej. (Ale później zurych1909 i tak mnie do tego w komentarzach zmusił).
    A bez tachionów na pewno nie ma antymaterii. Czyli u Einsteina nie ma antymaterii bo Einstein ograniczył szybkość materii do podświetlnej (K> 0), czyli do tardionowej. - W żadnym Einsteina wzorze nie pojawia sie antymateria. Nie widać jej także na diagramach Minkowskiego.

    Zauważyłem, że tłumaczenie tego sygnałami wygląda troche pokrętnie, jest niedopowiedziane i sam czasem sie w tym gubie - najlepiej mówić, że tardiony są gdy K> 0 a tachiony gdy K< 0. I trzeba pamiętać, że do wzorów szczególnych wyprowadzonych przez podstawienie K2 dodatniego do wzorów ogólnych, nie należy za K2 podstawiać wartości ujemnej. Ani odwrotnie. Bo gdy np. do wzoru Einsteina na jego ralatywistyczną szybkość, za K2 podstawisz ujemną wartość, to wyjdzie szybkość nadświetlna, czyli większa od c (ale o tym to już chyba tu było). Może akurat to nie jest felerem, bo w Einsteina wzorze na szybkość nie ma pierwiastka K, i nie pojawi sie urojoność. Natomiast w pozostałych jego wzorach sie ona pojawi - poza wzorami na współrzędne, bo je, o czym nikt nie wie, otrzymuje sie z wzorów na inne, nie Einsteina, współrzędne, przez podstawienie do nich K = K2 =1. Co tak naprawde oznacza, że echolokalizowany obiekt spoczywa. Dlatego gdy ruszy, to echosonda (dowolna) najczęściej liczy paradoksy. A radar wzorami Einsteina zawsze liczy paradoksy - radar, poza spoczynkiem liczy wartości "spoczynkowe" tylko wzorami eT.
    Także tylko Einsteina wzorami współrzędne liczy sie z jednej echolokalizacji - nie ma w nich szybkości. Ani współczynników Dopplera, ani K czy K2. Bo te wartości są ("niejawnie") znane: K = K2 =1 czyli VR=0. Zaś iloczyn szybkości falowej (VR) i szybkości sprzężonej z nią antymaterii (szybkości fazowej), jest równy 1.

    I już troche chaotycznie dodam, a troche znów powtórze, że
znak K2 trzeba wybrać już we wzorach ogólnych, bo w zależności od niego w różny sposób te wzory upraszczają sie do wzorów szczególnych, do innych postaci. We wzorach tachionowych nigdy nie występuje pierwiastek K, dzięki czemu nie liczą one urojoności, nie pojawia sie ona w wynikach liczonych wzorami tachionowymi. - To jest słuszne w każdej echolokalizacji - dowolnymi sygnałami, czyli eP, eR, eS i eT. To co liczy echolokalizacja dowolnymi sygnałami - tardiony czy tachiony - zależy tylko od znaku współczynnika K2 (ja wole pisać go jako K2 - z powodów już dawno przeze mnie wyłożonych; że to jest nie tylko kwadrat średniego współczynnika Dopplera K, ale i iloczyn obu prawdziwych współczynników Dopplera, w ogólności różnych).

    - A profesor Davies ... - Kto to jest? Czy to ktoś z salonu? - Bo ten Walijczyk nie jest fizykiem. - Ale prosze go pozdrowić. (Może i o mnie kiedyś książke napisze).

    Bo
zurych1909 to nowiutki nick. Kogoś kto bardzo lubi ze mną dyskutować ale nie chce mnie zrozumieć. Jak fizyk współczesny, który pojawił sie w notce Chodzi-o-to-że i w kilku następnych (w moim fizyka.blox). Zurych nie chce bym go kojarzył. - Ale że on wie o czym ja pisze, tylko tego nie rozumie, to zmusza mnie jednak do rzeczowych odpowiedzi. Czyli korzyść z tego i ja mam. Szybko jednak mnie zniechęca, tym, że nie chce mnie zrozumieć. Że jego jedynym celem jest udowodnienie mi, że nie mam racji. Ale że moich racji nie rozumie ... - A czasprozniowy zrozumiał. I zachował spokój. - Więcej o "zurych1909" piszę w następnej notce.

    A że ja tutaj się czasem mylę ... - Wytknij mi błąd, a go poprawię. To nie jest praca na czysto. - W mojej WWW błędu raczej nie znajdziesz. Najwyżej jakąś literówkę. - A w dyskusji i ja musze być ostrożny, bo to dla mnie już stare dzieje - przecież od ponad 20 lat w to nie zaglądam. To znaczy czasem zajrze by coś obejrzeć, a nie by sobie wszystko dokładnie przypomnieć.

    Zmęczył mnie ten Zurych1909. Za dużo musiałem sobie przypominać. A do dokumentów już nie chce mi się zaglądać, one już dla innych. Ale bym wolał by dla młodszych od  profesora Staruszkiewicza. I by nie dla za młodych - np. dla młodych fizyków.

    20 lat temu jeden młody krakowski dr, obecnie prof. dr hab., bez czytania zauważył, że tak jak u mnie nie może być, bo z równania anteny wynika ... - Ciekawe dlaczego go nie niepokoiło to co z równania anteny nie wynika. Na przykład antymateria.
    A ówczesny krakowski mgr fizyki, obecny dr filozofii, sprawdził wszystkie moje wzory (w Z1) i nie znalazł błędu, ale powiedział, że tak nie może być, bo u Einsteina jest inaczej.

   A ponieważ zurych1909 skierował dyskusje na inne tematy, o kontrakcji tutaj więcej nie będzie. Kogo ona interesuje, niech zajrzy na stronę Kontrakcja Einsteina - jest tam krótka ale dokładna jej interpretacja euklidesowa. - Więcej jest na stronie Kontrakcje.
    sobota, 19 lipca 2008, fg2002
PS. - Dirac też coś kombinował z minusem - ale przed a nie pod pierwiastkiem.

Komentarze bloxowe
2008/07/19 15:32:14
Hmmm, z przyjemnością zwiększę zakres wiedzy o tym wzorze :
-
2008/07/19 15:58:22
widze tu rozne bledy,czy tez bledne zalozenia.Tylko jeden,bo inne sa dosc zabawne.
Do powstania antymaterii nie potrzeba nadswietlnej.Ona powstaje caly czas,takze w naszym laboratorium.Jak,to powinien Pan wiedziec.
Zabawne sa takze dywagacje szybkosc swiatla c i rozni obserwatorzy.
Liczenie tachionowe pomine calkiem.
-
2008/07/19 16:17:51
Zgadza sie, ale gdzie w tej notce wspomniałem o antymaterii?
- Ale zgadzam sie, że antymateria powstaje dla szybkości relatywistycznie podświetlnej, czyli dla VR mniejsze od c. Ale prawdą jest, że VR=0,6 to "spoczynkowa" szybkość VT=1c, oraz VR=0,8c to VT=2c i że VR=c to VT=nieskończone. - Wyszło mi tak już w 1986 roku.
-
2008/07/19 16:31:58
Oto fragment Panskiego wpisu,jest tez drugi,w ustepie o luksonach,w sprzecznosci z tym ktory podaje:

I u Einsteina dlatego nie ma tachionów, bo, jak w eT widać i o czym już wspomniałem, jego lukson jest nieskoń­czenie szybki, czyli nie może być czegoś od niego szybszego.
To był kolejny niedostatek STW Einsteina, bo gdy nie ma tachionów, nie ma też antymaterii. A naprawde antymateria jest.

Pozdrawiam,niestety jestem na lotnisku
-
2008/07/19 16:49:58
Oczywiście że atymateria jest - ale nie u Einsteina. - Prosze mi pokazać z którego wzoru Einsteina oba wynika. - Wzór który by na to pozwolił, zdyskwalifikowano twierdząc, że liczy on szybkość fazową, niefizyczną - podobno jest to szybkość (fali) prawdopodobieństwa. - W tym wzorze fizycy tolerują K^2 ujemne, ale w innych wzorach nie, bo okazuje się, że w pozostałych wzorach tardionowych występuje pierwiastek K, a on wtedy jest urojony. - Poczytajcie mnie jeszcze panowie. Na nauke nigdy nie jest za późno - jestem tego przykładem.
-
2008/07/19 17:48:46
Szkoda ze jest tak malo czasu,czekam na prof.Daviesa.Zaczynam powoli rozumiec,dlaczego nikt nie chce z panem dyskutowac.Tu sa logiczne bledy.Wydaje mi sie,ze sam Pan tego nie widzi albo nie chce widziec.
Wpis o antymaterii nie dotyczy Einsteina,tylko Pana.To Pan napisal,ze gdy nie ma tachionow,nie ma antymaterii.Czyli bez nadswietlnej nie ma antymaterii.

I dalej,na stronie teraz polecanej:

"Gdy sygnały wracają w odwróconej kolejności, czyli gdy współczynnik K2 jest ujemny, lokalizujesz antymaterię, a we wzorach Einsteina pojawią się urojoności. Bo wzorami Einsteina nie wolno lokalizować obiektów nadsygnalnych "

I znowu: antymaterie ----- nadsygnalnych
Jest znacznie wiecej tego typu niescislosci i to zapewne juz na wstepie zniecheca potencjalnych dyskutantow.
Szkoda,ze jest pan anonimowy,moze profesor by sie tym zajal.
Prosze do niego napisac :
Prof. Paul Davies,universitat Newcastle.
Pozdrawiam i zegnam.
-
2008/07/19 17:55:31
Rany boskie! - A gdzie u Einsteina pojawiają sie tachiony? - Gdy wyszły one de Broglie'owi, to szybciutko nazwano je falą materii, a później jeszcze gorzej, bo falą prawdopodobieństwa, już na pewno nie materii.
- A dyskutować ... - Może to ja już nie chce?
-
2008/07/20 08:34:29
O rany,nie znac P.Daviesa to straszny obciach.To totalna kompromitacja,nie sadzilam ze to u Pana przeczytam

en.wikipedia.org/wiki/Paul_Davies
-
Gość: Anton, *.internetdsl.tpnet.pl
2008/07/20 17:30:12
Miało być o kontrakcji!
Więc, jej śmieszność polega na tym, że jest tylko postulatem, który wprowadził Lorentz aby uratować eter po wynikach M-M.Nie da się kontrakcji wyprowadzić z transformacji Lorentza (bez sygnałów o prędkości nieskończonej, to się u Einsteina nazywa "zdjęcie natychmiestowe"). No bo jak osiągnać dwa końce odcinka jednocześnie?!
Ha ha ha
-
2008/07/20 17:40:49
Np. splataniem,da sie /pamietasz co powiedzial Einstein o tym "upiornym" oddzialywaniu?/
-
2008/07/20 17:45:10
Anton, tu troche pomieszałeś, bo na początku był Fitzgerald. A jeśli chodzi o oba końce, to żadną sztuką jest jednoczesne osiągnięcie obu - pod warunkiem, że zna sie już długość "mierzonego" pręta. - Gdy sie ją zna, to w kilku miejscach podałem wzór pozwalający obliczyć chwile w której należy wysłać pierwszy sygnał, do dalszego od radaru końca - by dotarł on jednocżeśnie z drugim sygnałem, gdy drugi dotrze do bliższego końca. Ale jasne, że taką metode "pomiaru" (wartości już znanej) uważam za wyjątkowo głupią. Podkreślam to także w Internecie przy każdej okazji.
-
Gość: Anton, *.internetdsl.tpnet.pl
2008/07/20 19:57:00
No, to sie zgadamy, ale szkoda czasu na wałkowanie teorii, która daje nam fikcyjny zdeformowany obraz świata.
Nie wiem dlaczego piszesz, że nie znaleziono sygnałów światła o większej prędkości niż c?
Przecież w tysiącach obserwacji efektu Dopplera i aberracji światła gwizd to się właśnie obserwuje!
-
2008/07/20 20:14:36
W moim układzie moje fotony (sygnały, które gdy do mnie dotrą, wzbudzą mnie elektromagnetycznie) mają szybkość c - innych sygnałów jako fotonów nie widze (one nie we mnie wybuchają fotonami). One nie są moimi fotonami.
-
Gość: Anton, *.internetdsl.tpnet.pl
2008/07/20 21:39:37
No to masz problem ... dla mnie efekt Dopplera jest dowodem na c+v
pozdrawiam
-
2008/07/20 21:47:25
Właśnie - inni pewnie też mnie nie rozumieją. - Bo jak myślisz - co u mnie znaczy VT+c,-c ?
- Chociaż w szczegółach ... - Nie to, że foton ma szybkość VT+c ale że sygnał który dzięki temu we mnie uderzy z szybkością c (bo ja od niego uciekam z szybkością VT) i stanie sie moim fotonem (wzbudzi mnie elektromagnetycznie).
-
2008/07/20 21:48:23
Takie jest światło Michelsona.
-
Gość: Anton, *.internetdsl.tpnet.pl
2008/07/20 22:53:57
JA, Ciebie rozumiem już od roku, przeczytałem i przeliczyłem, ale nie zgadzam się. Wystarczy mi zwykła teoria emisyjna. W niej wszystko ma sens. Nie potrzeba nowych bytów i założeń. Wystarczy odrzucić STW.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Renormalizować trzeba tylko błędną teorię.
Renormalizacja nie naprawia teorii ale fałszuje jej wyniki
- tak "by wszystko się zgadzało".