Między nami nieustannie biegną nasze obrazy - mój do ciebie, twój do mnie. Ale nie wszystkie wymieniamy, jak między lustrami, "radarowo" - inne obrazy wchłaniamy, absorbujemy, ty wchłaniasz moje a ja twoje. Czyli jednymi obrazami się wzajemnie echolokalizujemy, drugimi się tylko obserwujemy. Obserwator A zna tylko chwilę t2 zaś radar A zna t0 i t2 .
- Czy obserwator, sonda, wie mniej, prawie nic, a radar, echosonda, zna więcej, prawie wszystko?
- Te pytania kieruję do dziatwy szkolnej, która już sama musi się uczyć, bo nauczyciele się opiepszają.
- Przydatne rysunki, diagramy czasoprzestrzenne, są tam. I gdzie indziej.
Wartości spoczynkowe zawsze określają stan źródeł a wartości relatywistyczne - dopplerowskie! - określają stan obrazów ruchomych źródeł. - Tym zajmują się echolokacje, także radarowe, czyli STW.
Powyższe na pewno jest jednym rozsądnym możliwym punktem widzenia. - Od precyzyjniejszej analizy uchowaj mnie panie - niech się inni męczą.
PS. - Bez te belwry c11t nie nadrobi zaległości. A jest w błędzie - nie moja fizyka jest niewłaściwa.
https://genewa.home.blog/2019/04/04/nieprzecietny/#comments
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Renormalizować trzeba tylko błędną teorię.
Renormalizacja nie naprawia teorii ale fałszuje jej wyniki
- tak "by wszystko się zgadzało".