Chodzi o relatywistyczną szybkość VR czyli Einsteina - bo gdy ona jest 0,6c to klasyczna, czyli "moja" szybkość VT = c , czyli cząstka jest luksonem, a gdy VR przekroczy 0,6c to VT przekroczy szybkość światła, czyli cząstka stanie się tachionem. Wtedy, jak podpowiada Rys.4, "cząstka" (jej obraz) rozpadnie się na "cząstkę" i "antycząstkę. Czyli cząstka zniknie a pojawi się rozbiegająca się para obraz-antyobraz. Rozbiegająca się w nieskończoność.
Ale w przyrodzie żadna cząstka nie porusza się ze stałą szybkością (bo zawsze oddziaływa z innymi), to z Rys.5 wynika że ta para się zanihiluje, czyli połączy się w cząstkę która rozpadła się w kreacji. W jej jeden obraz - antyobraz znikł. - Tak "rozpadnie" się tachion pędzący ze stałym przyspieszeniem. - A w ruchu bardziej skomplikowanym, gdy tachion pędzi z przyspieszanym przyspieszeniem (!) to tych par jest więcej. Par obraz-antyobraz jednej i tej samej cząstki.
Tytułowe pytanie przypomniałem na przykład w notce Pytania z fizyki (pytanie 10), która jest kopią notki napisanej już w bloxach. Ale nie otrzymałem odpowiedzi. - Bo może coś się tam dzieje? - Jeśli tak, to 1:0 dla mnie.
Jeszcze niedawno profesorowie "odpowiadali" nawet bez pytania. Dawali mi "dobre rady" albo opowiadali wice. Ale w marcu 2016 umilkli - teraz głucho wszędzie.
PS. - Ale dzisiaj prof. Eine napisał ciekawą notkę Edward Witten - współczesny geniusz fizyki ? - Nawet wywiązała się tam ciekawa dyskusja. - Trochę o tym napisałem w następnej notce pt. Co profesor Eine napisał o Edwardzie Wittenie, współczesnym geniuszu fizyki współczesnej.
ale przede wszystkim - o dopplerowskiej euklidesowej fizyce galileuszowskiej,
w której relatywistyczne paradoksy nie zniekształcają źródła ale obrazy którymi źródła oddziaływają.
A logika to rozum najpłytszy, posiadają go nawet maszyny. A erotyka jest wdziękiem płci.
A ten blog jest wspomnieniem moich bloxów, bo ich już nie ma.
Szukaj na tym blogu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie wiem, ale ja po przekroczeniu prędkości dostaję zdjęcie pocztą.
OdpowiedzUsuńNRD nas nie lubi. I dlatego mają takie obyczaje.
OdpowiedzUsuńOoo! Czujesz to, co ja :)
OdpowiedzUsuńBo zrozumiałem Cię.
OdpowiedzUsuń