Bo jest pan głupi, a do tego złodziej.
https://www.bryk.pl/wypracowania/fizyka/ruch-i-jego-powszechnosc/8645-szczegolna-teoria-wzglednosci-einsteina.html
- to jest moje, panie bryk, słowo w słowo. Tylko wzory wam poginęły - moje wzory.
A wyrażenie E = mc2, które wyraża równoważność energii oraz masy niekoniecznie oznacza że zarówno energia może się zamienić na masę, jak i na odwrót - może na przykład oznaczać tylko że masa i energia są różnymi miarami tego samego - może intensywności więzienia przez próżnię (a może eter) swej fluktuacji, jako materii. Utrzymywania jej w kupie. - I nieprawda że: "Wzór ten jest słuszny dla cząstki w spoczynku, czyli dla której pęd ma wartość 0." Bo w spoczynku słuszny jest wzór E = m0c2.
A co znaczy: "Gdy prędkość poruszania się światła w próżni dąży do nieskończoności, prawa STW odpowiadają prawom rządzącym klasyczną fizyką." - Że w STW szybkość światła dąży do nieskończoności? - W pseudoeuklidesowej, Einsteina? - Na to pozwalają dopiero moje wzory, euklidesowe.
Ja panu, panie bryk, zwracałem na to uwagę 10 lat temu - i nic. Jakim głupim złodziejem pan był, takim jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Renormalizować trzeba tylko błędną teorię.
Renormalizacja nie naprawia teorii ale fałszuje jej wyniki
- tak "by wszystko się zgadzało".