http://www.clown-gestalt-rr.com/ |
Bo na przykład martwej materii może wystarcza świat spostrzegany. Oddziaływujący uśrednionym chaosem energii wszystkich uderzających w nią jednocześnie, różnych i różnie opóźnionych obrazów. Z różnych miejsc, chwil, epok, miliardów lat. Różnie oddalonych obiektów. Może nie interesuje jej krzyk ćmy zagubionej w tym szumie, ale nietoperz musi ją zlokalizować - na odległość, własnym krzykiem. A człowiek spytał jak on to robi. - Pytając o to jaki jest Świat, pytam o rządzące nim Prawo. - Ale nie pytaj czy to Świat, czy tylko jego obrazy - to wszystko on. Świat obiektywny. - Bo Świat to źródła, interferencją zderzające się sygnały jeszcze w locie i już uderzające w odbiorniki (oddziaływujące z nimi) tych źródeł obrazy. - To wszystko jest - materią, w czasoprzestrzeni, dla jednych sygnałem, dla innych obiektem.
Bo np. ta na Słońce spadająca góra. Dla niego zaledwie informatyczna kruszyna. Sygnał, a może tylko jego cząstka. Jak Słońce dla galaktyki a jeszcze bardziej dla ich gromad. Które, dla jeszcze większego kosmicznego kolosa, są w bryłkę skupionym pyłkiem. Jak pyłek dla mnie, dla niego atom, pusty prawie dla elementarnej cząstki, samotnej w tym atomowym, bezkresnym dla niej bezmiarze. Która może się nie starzeje i nigdy nie umrze. - Naprawdę, a nie tylko w swym z daleka dla kogoś obrazie.
Pytając o to jaki jest Świat, pytam o jego fizykę.
Einstein pierwszy opisał świat zecholokalizowany. Światłem (tak mówił) wysłanym i odbitym. - A nietoperz lokalizuje dźwiękiem - piszczy i słucha kiedy wraca echo.
- Chyba skąd wraca? - budzi się Markiza.
- To musi obliczyć.
Bo nietoperz i radar (i każda echosonda) mierzą tylko chwile wysłania i powrotu sygnałów a wszystko inne z nich liczą - jakimiś wzorami. A one zależą tylko od tego w jakie "światło" (sygnał) kto wierzy.
- Ale jaki jest Świat? Prawdziwy...
Czy naprawdę "takie pytanie nie ma sensu" ? I czy istnieje "jakiś inny sens" ? Nie nasz? ...
A świat nietoperza nie ma gwiaździstego nieba bo przez próżnię krzyk nie przenika. Przez nią trzeba blaskiem oczu.
___________ @ __________
Dobry, a może mądry Bóg miał nielichą zagwozdkę. Bo jaki świat wybrać - najlepszy, najgorszy czy najprostszy? - Że nie wybrał najlepszego, to widać.
A Einstein pierwszy opisał świat zecholokalizowany. I powiedział że to Świat prawdziwy.
__________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Renormalizować trzeba tylko błędną teorię.
Renormalizacja nie naprawia teorii ale fałszuje jej wyniki
- tak "by wszystko się zgadzało".