Jechał z szybkością 300 km/h a twierdził że tylko 30, a nawet wolniej, bo szybciej nie było wolno. Ale z tak małą szybkością nie zrobiłby dziury. Wobec tego policjant doszedł do wniosku, że w ruchu Panu Kleksowi masa wzrosła - tak napisał w protokole. I odtąd nikt nie przekracza dozwolonej szybkości - oficjalnie ;)) - tylko masa rośnie (i energia). Pomiary dziur to potwierdzają. I badania gruzu.
Bo ... - zobacz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Renormalizować trzeba tylko błędną teorię.
Renormalizacja nie naprawia teorii ale fałszuje jej wyniki
- tak "by wszystko się zgadzało".