Ale nie cieńsze od pisku.
Ani stare kawały.
Ani słowa fałszywe.
- Fobia to wstręt, obrzydzenie, a nie lęk. Nie wstydzę się fobii.
Szkoda słów.
ale przede wszystkim - o dopplerowskiej euklidesowej fizyce galileuszowskiej,
w której relatywistyczne paradoksy nie zniekształcają źródła ale obrazy którymi źródła oddziaływają.
A logika to rozum najpłytszy, posiadają go nawet maszyny. A erotyka jest wdziękiem płci.
A ten blog jest wspomnieniem moich bloxów, bo ich już nie ma.
pozdrawiam, zgubiłam drogę prowadzącą do mojej wyspy :(
OdpowiedzUsuńJa też coraz bardziej błądzę.
OdpowiedzUsuńznalazłam drogę. Trochę wyboistą ale to już coś. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń